Encyklika porusza zasady etyczne dotyczące posługiwania się rozumem. Domaganie się absolutnej autarchii rozumu jest nie tyle błędem w dociekaniu natury rozumu, ile sprawą czystego wyboru, aktem woli. Tak samo otwarcie się rozumu na prawdę suponuje umiłowanie samej prawdy. Rozum pobudza wolę do miłości prawdy w tej mierze, w jakiej uznaje swoje wewnętrzne ukierunkowanie ku prawdzie, która stanowi jego własne dobro Z kolei miłość ta pomaga rozumowi dotrzeć do przedmiotu w sposób możliwie najdoskonalszy, to znaczy zgodny z wymogami natury rozumu. Zatem to znajomość natury umysłu i warunków pełnej jego aktualizacji nasuwa następujące wnioski:
„Tak więc człowiek, jeśli jest mądry, nie uchyla się od wiary, która jakoby miała być przeciwniczką rozumu i prawd naturalnych. Powinien dziękować Bogu i cieszyć się, że wśród tylu przyczyn ignorancji i takiego splotu błędów, dane mu jest najświętsze światło wiary, które jak gwiazda stanowi ochronę przed niebezpieczeństwem błędów i prowadzi do osiągnięcia prawdy.”
Racjonalizm w znaczeniu sprecyzowanym powyżej stanowił zasadniczą pokusę wówczas, kiedy wydana była encyklika Aeterni Patris. Oczywiście, że i dzisiaj wywiera swój wpływ. Równolegle jednak i jakby paradoksalnie pojawia się w tych samych umysłach nowa pokusa: jest nią irracjonalizm. Pokusa ta przybiera różnorakie formy: albo totalnie dyskredytuje rozum na korzyść czynnika biologicznego, nieświadomości, na korzyść uczuć czy całkowitej spontaniczności, albo wyznacza rozumowi zawężone ramy, deklarując jego niekompetencję w zagadnieniach istotnych egzystencji, gdzie broni się prymatu wyboru, z konieczności arbitralnego. Ten dość rozpowszechniony irracjonalizm zaraził również wierzących. Uderza bowiem fideistyczna postawa wielu naukowców i myślicieli chrześcijańskich. Postawa fideistyczna, wbrew odwadze, jakiej czasem wymaga, jest ruiną wiary. Dlatego apel Leona XIII podkreślający potrzebę filozofii i doktryny św. Tomasza jest dzisiaj ogromnie aktualny. Cała myśl św. Tomasza jest przeniknięta szacunkiem dla wielkości i potęgi rozumu