woman surrounded with sunflowers at daytime

Przewrotność zwichniętej woli

Wyjaśnieniem zła jest wyłącznie sama przewrotność zwichniętej woli. Dlaczego jednak Bóg dopuszcza to zło? To pytanie równa się pytaniu, dlaczego Bóg obdarzył stworzenie wolnością. Będziemy w zgodzie z myślą św. Tomasza twierdząc, że wybór i czynienie zła nie należą do istoty człowieczeństwa, lecz są tylko właściwością stworzonej i skończonej wolności. Jednak i właściwość jest czynnikiem konstytutywnym natury człowieka, a duch skończony chcąc się rozwijać musi stanąć wobec wyboru między dobrem i złem i zdecydować się stanąć albo po stronie własnego skończonego ja w tym święcie, albo po stronie Boga w życiu pozagrobowym. Ten wybór to „drugi moment” egzystencjalny duchowego bytu człowieka i „drugie narodzenie się” ducha. Wolność przygodna i skończona, czyli stworzona, może wewnętrznie upaść i faktycznie upada. To, co w porządku metafizycznym nie ma zastosowania, czyli a posse ad esse non valet illatio, ma zastosowanie w porządku egzystencjalnej struktury wolności skończonej: a posse (peccare) ad esse (peccatorem) valet illatios*. Niewzruszone i całkowite opowiadanie się po stronie niewidzialnego i niezmiennego Dobra, będącego celem człowieka, to rzecz nadludzka, przewyższająca w porządku naturalnym wszystkie siły natury.

Tak zatem przedstawia się zagadka zła znajdującego się u korzeni tajemnicy ludzkiego cierpienia. Tajemnicę tę filozofia rozpatruje jako „dojście do granicy”, gdzie należy przekazać ją religii przekraczającej statyczny absolut rozumu i zwracającej się do Boga, jako Ojca wszystkich ludzi i pocieszyciela w utrapieniach, przez miłość i nadzieję życia wiecznego.