Na myśl każdego miłośnika kotów z pewnością nasunęło się pytanie, jaka jest największa rasa kota. Wielkie futrzaki nie rzadko zapierają nasz dech w piersiach. Przyzwyczailiśmy się już jednak, że dzikie koty takie jak lew czy tygrys z natury onieśmielają nas swoimi pokaźnymi rozmiarami. By było ciekawiej, warto zapytać, jaka jest największa rasa kota domowego i za trzeba zapłacić, by stać się właścicielem takiego giganta?
Maine coon – olbrzym wśród kotów domowych
Są to niezwykle duże koty. Wyglądem przypomina coś z pogranicza rysia i szopa pracza. Nie są dobrą opcją dla osób uwielbiających nosić na rękach swoje koty, ponieważ kocury tej rasy przeważnie osiągają wagę od 7 do 10 kg, a kotki od 5 do 8 kg. Nie trudno się domyślić, że jak większość interesujących i nietypowych ras kotów, maine coon jest rzadką rasą i jest obecnie jednym z głównych dążeń hodowców kotów. Hodowle kotów maine coon cieszą się coraz większą popularnością, także w Polsce. Gdzie i za ile można kupić tego rasowego kota o groźnym wyglądzie i kochanym usposobieniu? W Polsce jest ponad 10 hodowli, które mają w swojej ofercie tego ośmiokilogramowego olbrzyma. Najczęściej hodowcy wystawiają kocięta na sprzedaż na swoich stronach internetowych oraz w serwisach ogłoszeniowych, więc ze znalezieniem nie powinno być problemu. Dla wielu jednak problemem staje się cena. W przypadku tej rasy sięga ona nawet 3000 złotych i to w przypadku kota wykastrowanego. W przeciwnym wypadku może kosztować on nawet dwukrotnie więcej. Czy kupno tego kota można uważać za dobrą inwestycję?
Tak, są bardzo przyjacielskie i towarzyskie. Jednak dobrze radzą sobie też w samotności. Najchętniej żyją w mieszkaniu, dlatego są dobrym wyborem także dla ludzi dużo pracujących zawodowo, którzy nie mają czasu poświęcać całych dni swojemu pupilowi. Pielęgnacja także nie jest wymagająca, dzięki specyficznemu rodzajowi sierści, który nie jest podatny na zaplątania, zupełnie wystarczyć będzie wyczesanie maine coona jedynie raz w tygodniu.